W minioną niedzielę, 21 kwietnia odbyło się, jak co roku Święto Bacowskie w Ludźmierzu. Msza święta, podczas której bacowie proszą Matkę Boską Gaździnę Podhala o pomyślność na halach, odbywa się co roku w najbliższą niedzielę po dniu św. Wojciecha. Według tradycji pasterze nie mogą bowiem wyjść z owcami na wypas wcześniej niż po dniu św. Wojciecha, czyli po 23 kwietnia.
Bacowie z różnych regionów, takich jak Pieniny, Spisz, Orawa, Podhale czy Żywiecczyzna, spotkali się w Ludźmierzu, by uczestniczyć w tej tradycyjnej uroczystości. Dla wielu z nich, jest to nie tylko okazja do modlitwy i błogosławieństwa na nowy sezon, ale także obowiązkowa tradycja przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Podczas nabożeństwa święcona jest woda i szczapy drewna, które towarzyszyć będą gazdom na bacówkach, gdzie zostaną użyte do rozpalenia watry. Symbolicznie święcone jest także całe stado owiec, które wyruszy na pastwiska pod bacowską pieczą.
Fotografie autorstwa Szymona Pyzowskiego.