Sekretariat w Ludźmierzu

ul. Jana Pawła II 116,
34-471 Ludźmierz

tel. kom. 530 386 403

Środa: 900 - 1800

Poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek 900 - 1500

zp1
zp1
zp1
zp1
zp1
zp1
zp3
zp4
zp5

Aktualności Związku Podhalan w Polsce

Jesteś tutaj:
PAMIĄTKOWY MEDAL ŚWIĘTEJ KORONY DLA WICEPREZESA ZWIĄZKU PODHALAN W POLSCE

PAMIĄTKOWY MEDAL ŚWIĘTEJ KORONY DLA WICEPREZESA ZWIĄZKU PODHALAN W POLSCE

W dniach 1-2 sierpnia br. delegacja Związku Podhalan w Polsce na czele z Wiceprezesem Piotrem Gąsienicą odwiedziła kilka miejscowości położonych na południu Słowacji, tuż przy granicy z Węgrami. Mieszkańcy takich miejscowości jak Vinica, Ipolybalog,czy Vel’ka Calomija wciąż poszukują swojej historii i pochodzenia, a także odróżnienia od innych miejscowości słowackich.

Ipolybalog jest specjalnym miejscem dla mniejszości węgierskiej na Słowacji, bowiem to tutaj znajduje się jedyna replika, tak ważnej dla narodu węgierskiego, Korony Świętego Stefana.
Co roku w sierpniu, w Ipolybalog, organizowane jest wielkie święto poświęcone właśnie Koronie Świętego Stefana. Wydarzenie rozpoczyna się uroczystą Mszą Świętą z udziałem delegacji zagranicznych, a następnie organizowany jest festiwal poświęcony kulturze węgierskiej.

W tym roku, zważywszy na panującą pandemię, uroczystość miała okrojony charakter, a jedyną delegacją zagraniczną była właśnie delegacja z Polski. Wydarzenie rozpoczęła uroczysta procesja z uwierzytelnioną repliką Świętej Korony w towarzystwie tradycjonalistów i straży koronnej na miejsce uroczystej Mszy Świętej Chapel Hill. Głównym celebransem nabożeństwa był biskup Kaposvár László Varga.

Każdego roku osobom, które pomagają Węgrom, regionowi Ipolybalog, wręczany jest Pamiątkowy Medal Świętej Korony. W tym roku otrzymał go z rąk burmistrza Pétera Bálinta i proboszcza parafii Ferenca György Piotr Gąsienica, Wiceprezes Związku Podhalan w Polsce oraz Wicedyrektor Małopolskiego Centrum Kultury SOKÓŁ za zacieśnianie więzi kulturowych i sakralnych między narodami polskim i węgierskim, pielęgnowanie węgierskich tradycji w życiu polskich górali oraz szerzenie szacunku dla węgierskiej Świętej Korony na ziemiach polskich.

Pamiątkowy Medal Świętej Korony otrzymała również Margit Molnár, która przez piętnaście lat przyczyniła się do godnej organizacji Święta Korony i kształtowania jej wizerunku.

Po uroczystej Mszy Świętej delegacja Polska udała się w miejsce działania niegdyś Węgierskiego Królewskiego Obozu Internowanych Żołnierzy Polskich Ipolybalog, gdzie zostały złożone kwiaty.

Tereny południowej Słowacji mają również szczególne znaczenie dla narodu Polskiego, bowiem podczas II wojny światowej przebywali tutaj internowani polscy żołnierze. Podczas pobytu naszej delegacji w miejscowości Vinica, Ipolybalog i Vel’ka Calomija Wiceprezes Piotr Gąsienica uczcił pamięć o naszych rodakach poprzez złożenie wraz z burmistrzem Vel’kej Calomiji wieńca na grobie ś.p. Andrzeja Parucha – polskiego żołnierza, który został pochowany na cmentarzu w Vel’kej Calomiji, a także złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą tysiącletnią przyjaźń polsko-węgierską, która została odsłonięta w 2009 roku, czyli w 70. rocznicę przyjęcia polskich uchodźców przez węgierskich braci w Ipolymente.

Jedną z ważniejszych postaci dla przyjaźni polsko-węgierskiej jest Janos Esterhazy, którego pamięć również została uczczona poprzez złożenie i oddanie hołdu pod pomnikiem w miejscowości Vinica.

Janos Esterhazy był czechosłowackim politykiem węgierskiego pochodzenia, który całe życie walczył o tożsamość mniejszości węgierskiej na ziemiach słowackich, a podczas II wojny światowej pomagał Czechom, Słowakom i Żydom w ucieczce i przedostawaniu się na Węgry.

Od 1939 roku pomagał również Polakom, organizując po klęsce wrześniowej przerzut polskich żołnierzy na Węgry. Osobiście przewiózł do Budapesztu gen. Kazimierza Sosnkowskiego.

Po opanowaniu Bratysławy przez wojska sowieckie został aresztowany, jednak po 12 dniach go wypuszczono. Pertraktował z reprezentującym rząd Gustavem Husakiem w sprawie losu słowackich Węgrów. Na polecenie Husaka został aresztowany przez NKWD i wywieziony na Łubiankę. Kolejne miesiące spędził na Syberii (w międzyczasie Słowacki Trybunał Narodowy w Bratysławie skazał go na karę śmierci), jednak w 1949 powrócił do kraju. Wyrok śmierci mu darowano, choć do końca życia pozostał w więzieniu (ostatnim miejscem pobytu była miejscowość Mírov).